Do świąt pozostało już tylko kilka dni! Choinka ubrana czy czekasz do 24 grudnia? Dania zaplanowane? U nas w zasadzie zostały jeszcze zakupy spożywcze oraz dokupienie kilku ostatnich upominków. Ale wcześniej kierunek Brno i wizyta na tamtejszym Jarmarku Świątecznym - już się nie mogę doczekać!

Wybierasz się w tym roku na imprezę sylwestrową? Ja jeszcze nie wiem, pewnie wszystko będziemy organizować na ostatnią chwilę, zobaczymy. Jeśli jednak wiesz, że impreza sylwestrowa na pewno Cię nie ominie, podpowiem, gdzie szukać pięknych, nietuzinkowych kreacji, tylko polecam zamawiać szybko!

Kto lubi przeglądy sklepów z ubraniami? Jeśli to właśnie Ty, to mam coś dla Ciebie! Poznaj RIHOAS, wschodzącą modową markę, która stawia na elegancję połączoną ze stylem retro.

Długi weekend za nami, nie wiem jak to się stało, ale przeleciał w mgnieniu oka. Na szczęście przyszły tydzień znów krótszy o jeden dzień. Oby pogoda dopisała!

Jak dbasz o porządek w swoim domu/mieszkaniu? Ja mam na tym punkcie fioła, nie lubię gdy panuje bałagan. Uwielbiam za to gdy wszystko leży na swoim miejscu. Dlatego też dwa razy w tygodniu (najczęściej w poniedziałek i czwartek) sprzątam. Porządek w domu to dla mnie porządek w głowie. Jak to wygląda u Ciebie?

Nie mówię, że nie mam gorszych dni, kiedy to brakuje mi kompletnie weny na sprzątanie, ale na szczęście zdarza się to rzadko, z reguły tylko wtedy gdy jestem mocno zmęczona po pracy.

Dzisiaj kilka słów o moich jesiennych porządkach. Kto ciekawy jak to u mnie wygląda?

Jesienne porządki w domu

W swoim domu sprzątam regularnie dwa razy w tygodniu, ale są to takie (nazwijmy) porządki powierzchowne: ścieranie mebli, odkurzanie, mycie wanny, prysznica, zlewów itp. Generalne porządki wykonuję co kilka miesięcy i robię to stopniowo. Co to znaczy? Nie myję okien w całym domu w jednym dniu, a sprzątam pomieszczenie po pomieszczeniu. Przykładowo w poniedziałek za cel postawię sobie sypialnię i jedną łazienkę. We wtorek pokój i korytarz. W środę salon i kuchnię, a w czwartek drugą łazienkę, dzięki czemu te generalne porządki nie są dla mnie aż tak męczące i czasochłonne. Ponadto w oddzielnym dniu sprzątam garderobę, która z tego wszystkiego schodzi mi zawsze najdłużej. W ogóle mam wrażenie, że jak ułożę jedną półkę to na drugiej robi się już bałagan. Garderoba to zdecydowanie moja zmora.

Co pomaga mi w domowych porządkach?

Przede wszystkim na początek warto skompletować zestaw do sprzątania: gąbeczki, ściereczki, miotełka, puszek, środki czystości, odkurzacz czy mop, które na pewno się przydadzą. Moim absolutnym must have jest miotełka do kurzu oraz ściereczka z mikrofibry ułatwiająca czyszczenie luster.

Z tego całego sprzątania najbardziej nie lubię odkurzania, mycia podłóg i rozwieszania prania. Mógłby to robić ktoś za mnie?

Standard poprawiłam sobie, gdy dotarł do mnie zastaw do czyszczenia QSSPRAYKIT – Quick-Step, który pokochałam. Co takiego ma w sobie?

Zestaw do czyszczenia QSSPRAYKIT - Quick-Step

To mój najnowszy nabytek ze sklepu Fachura, w którego skład wchodzi mop z dozownikiem, butelka płynu do mycia Quick Step Clean 1L oraz nakładka z mikrowłókna. Mop składa się z kilku elementów: rączka, stelaż, pojemnik na płyn i płaski element czyszczący, na który zakłada się nakładkę z mikrowłókna. Aby złożyć mopa w całość wystarczy jedynie dopasować części i gotowe, możesz przejść do dalszych domowych porządków. Mop jest lekki, dzięki czemu nie meczę się nosząc go podczas sprzątania. Dobrze przylegająca powierzchnia czyszcząca z łatwością usuwa plamy na płytkach czy panelach. Wchodzi nawet w trudno dostępne miejsca pod szafką czy sofą. Fajnie zbiera kurz i inne zabrudzenia. Idealny do stasowania codziennego i przy większych porządkach. 

Muszę przyznać, że zestaw do czyszczenia QSSPRAYKIT – Quick-Step (https://fachura.net/64-panele-laminowane-wodoszczelne) ułatwił mi codzienne porządki, tym bardziej, że w większości domu mamy płytki, na których szybko osiada kurz czy piasek z zewnątrz. Przy deszczowej pogodzie płytki często okazują się koszmarem, ale tylko wtedy gdy nie ma się pod ręką odpowiedniego sprzętu.

…ale, ale nie myśl sobie, że ja już zrobiłam swoje jesienne porządki. Chociaż okna udało mi się już wymyć to czeka mnie jeszcze przegląd obuwia w szafie czy dokładne mycie łazienek. Później natomiast będzie pora na to by wykonać porządki na zewnątrz. Ostatnie koszenie trawy przed zimą, przegląd, przycinanie krzaczków itp.

A jak wyglądają u Ciebie jesienne porządki?

P.s. Do czego to już doszło, żeby człowiek cieszył się z mopa :).

Do następnego!