Naturalny podkład dopasowujący się PLANTE, SORAYA – Pure Beauty Cotton Clouds

W poście, w którym prezentowałam zawartość boxa Pure Beauty Cotton Clouds wspomniałam, że dopasowujący się podkład Soraya Plante zostawię sobie do testów na okres wiosenny, ale nałożyłam go raz na skórę i przepadłam. Ten podkład jest genialny! Chcesz wiedzieć co w nim takiego genialnego? Zostań ze mną do końca. 

Naturalny podkład dopasowujący się PLANTE, SORAYA

Takie lekki, dopasowujące się podkłady najczęściej stosuję wiosną i latem, gdy zależy mi na delikatnym kryciu i na tym by makijaż po całym dniu się nie zlewał. Byłam pewna, że podkład Plante Soraya będę testować właśnie w tych porach roku, ale wyszło inaczej, czego nie żałuję bo w końcu znalazłam podkład, który fanatycznie wtapia się w skórę, nie obciąża jej, a przy tym ma przestępną cenę! … ale, ale wszystko po kolei. 

OPAKOWANIE I KONSYSTENCJA 

Podkład mieści się w niewielkiej tubce o pojemności 30 ml, która ma prostą szatę graficzną charakterystyczną dla serii Plante – kwiaty, logo marki i linii oraz kilka praktycznych informacji na temat produktu. Tubkę zamknięto czarną zakrętką. Aby wydostać podkład z opakowania wystarczy odkręcić zakrętkę i delikatnie nacisnąć tubkę. Opakowanie jest wykonane z materiału pochodzącego z recyklingu. W środku mieści się 30 ml podkładu o lekkiej, kremowej konsystencji, która z łatwością aplikuję się na skórę. Zapach - pudrowy, typowy dla podkładów.

DZIAŁANIE, EFEKT NA SKÓRZE I MOJA OPINIA

Działanie podkładu oparte zostało na dwóch składnikach aktywnych: pestkach słonecznika i gałązek wilczomleczu, które mają pielęgnować skórę. Zadaniem podkładu Plante jest nadanie skórze pięknego, jednolitego koloru, bez efektu maski, zdrowego wyglądu i świeżości. Podkład dostępny jest w trzech odcieniach: 01 Vanilla, 02 Nude i 03 Warm Nude. Ja jestem szczęśliwą posiadaczką numerku 02. Produkt idealny dla wegan. 

Podkład stosowałam już kilka razu i za każdym razem jestem zachwycona efektem jaki uzyskuję na swojej skórze. Można aplikować go za pomocą pędzla lub gąbeczki, ten drugi sposób jest zdecydowanie szybszy i moim zdaniem, bardziej precyzyjny. Podkład ma odpowiednią konsystencję dzięki czemu z łatwością się nakłada. Aplikując go masz gwarancję, że nie uzyskasz żadnych nieestetycznych plam czy efektu maski, bo jest to podkład lekki, który doskonale wtapia się w skórę. Mimo, iż jego zadaniem nie jest krycie, to ładnie radzi sobie z drobnymi niedoskonałościami. Największym atutem Plante Soraya jest trwałość. Bez większego problemu wytrzyma przez cały dzień, nie rolując się czy brzydko wchodząc w załamania. Nawet po 8 godzinach skóra wygląda świeżo i zdrowo, co mnie niezwykle cieszy, gdyż niewiele jest produktów wytrzymujących tak długo. Dla mnie to doskonały wybór do pracy. Nie obciążą skóry, nie ciemnieje, a ładnie się prezentuje przez cały dzień. 

Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować marce Soraya tak dobrego produktu. Nie liczyłam na wiele, a tu takie pozytywne zaskoczenie. Aktualnie to mój numer 1 wśród podkładów. Nawet te bardzo drogie nie są w stanie sprostać moim wymaganiom, a tu proszę – taki „zwyklak”, a tyle radości. Tym bardziej, że odcień 02 Nude doskonale wpisał się w tonację mojej skóry. 

Podkład PlanteSoraya dostępny jest w cenie około 33 zł za 30 ml. W tym momencie nie jestem w stanie stwierdzić czy jest wydajny, ale mam nadzieję, że i tutaj pozytywnie się zaskoczę. Na koniec wspomnę jeszcze, że jestem posiadaczką skóry mieszanej. 

Napisz czy poznałaś już podkład Plante Soraya, jeśli nie to nie zwlekaj. Czuję, że pokochasz go równie mocno jak ja!

Do następnego!