Proteinowa baza Inigo czy żel budujący Base One

W kwestii hybryd jestem totalną amatorką, ale cały czas uczę się czegoś nowego. Jeszcze nie tak dawno uważałam, że mam bardzo mocna płytkę, która ma odpowiedni kształt. Oczywiście śledząc nowe trendy nie trudno zaważyć, że krzywa C podbija Internet. Podążając za tym, od jakiegoś czasu staram się stworzyć idealny manicure. Nie jest łatwo, ale metodą prób i błędów można dużo zyskać. Dlatego dzisiaj postanowiłam porównać dwa produkty, dzięki którym możemy zbudować krzywą C i dodatkowo przedłużyć płytkę paznokcia.

Proteinowa baza Inigo czy żel budujący Base One

Swoją przygodę z budowaniem płytki paznokcia zaczęłam od proteinowej bazy Indigo, która zauroczyła mnie swoim zastosowaniem, konsystencją i efektem. Po jakimś czasie zaczęło mi w niej czegoś brakować. Postanowiłam więc wypróbować żel budujący Base One Silcare. Który z tych produktów jest według mnie lepszy? O tym poniżej.

Proteinowa baza Indigo - Protein Base Removable

Baza mieści się w standardowej dla lakierów buteleczce, o pojemności 7 ml. Szata graficzna opakowania jest minimalistyczna i przeważają na niej kolory białego z dodatkiem różu oraz miedzianego złota. Pędzelek, który znajdziemy w środku jest solidny i dobrze wyprofilowany, co zdecydowanie ułatwia aplikację. Jeśli chodzi o samą bazę jest ona gęsta, mimo to doskonale rozprowadza się po płytce paznokcia!

Baza Indigo jak sama jej nazwa wskazuje wypełniona jest proteinami, które mają za zadanie wzmocnić, odżywić i chronić płytkę paznokcia. Natomiast jej bardzo gęsta konsystencja pozwala przedłużyć lub naprawić złamane paznokcie jak i ukształtować słynna krzywą C. Dużą zaletą proteinowej bazy Indigo jest samopoziomowanie, dzięki czemu możemy łatwo skorygować nierówności płytki.

Aplikowanie bazy na płytkę jest bardzo proste, ale uwaga - bez prób się nie obejdzie. To, że baza jest samopoziomująca nie oznacza, że sama zrobi za nas całą robotę. Na płytkę aplikujemy dwie warstwy - pierwsza cienka na cały paznokieć, po czym utwardzamy całość przez 2 minuty w lampie i druga grubsza warstwa w celu nadbudowania krzywej C. Jak budować krzywą C, Wam nie powiem bo sama się uczę, ale korzystałam z poradnika Inigo, który znajdziecie – tutaj.

Proteinowa baza Indigo trzyma się na płytce bardzo długo, nawet do 3 tygodni. Aby ją zdjąć należy użyć do tego Removera lub spiłować pilnikiem czy frezarką. Sama, gdy widzę, że nie ma potrzeby ściągania bazy to ją po prostu uzupełniam. Przy regularnym stosowaniu Protein Base Removable można zauważyć, że paznokcie szybciej rosną, a stan płytki wyraźnie się poprawia. 

Polecam ją osobom z cienkimi, łamliwymi paznokciami, nierówną płytką oraz osobom, które uwielbiają nosić długie, piękne paznokcie.

Żel budujący Base One Silcare

W tym przypadku żel znajduje się w plastikowym, różowym, niewielkim słoiczku. Jest to zdecydowanie mniej wygodna wersja i w zestawie nie znajdziemy pędzelka. Ponadto żel ma zupełnie inną konsystencję niż baza Indigo. Mimo, iż producent twierdzi, że żel jest samopoziomujący, to jest też tak gęsty, że jak położymy kropelkę na płytce to w żadną stronę się nie ruszy. Dlatego w tym przypadku podczas aplikacji trzeba uzbroić się w cierpliwość – nie będzie łatwo. 

Żel budujący Base One Silcare stworzony jest z nowoczesnej receptury, która sprawia, że masa jest wytrzymała, elastyczna i z łatwością przyczepia się do naturalnej płytki paznokcia. Dodatkowo, żel ten nie zawiera kwasu akrylowego, a więc nie jest szkodliwy. Żel podobnie jak bazę Indigo nakładamy na płytkę paznokcia formując odpowiedni kształt i utwardzamy go w lampie.

Jak już wspomniałam, aplikowanie żelu budującego Base One Silcare jest dość trudne i wymaga od nas cierpliwości. Nie mniej jednak, gdy zostanie utwardzony w lampie fajnie się prezentuje i dobrze trzyma się na płytce. Niestety, nie jest to tak długi czas jak w przypadku bazy Indigo. Żel ten często podczas zmiany manicure lubi schodzić, co nie zbyt mi się podoba. Zdecydowanie wolałabym żeby był trwalszy.

Gdybym miała wybrać pomiędzy proteinową bazą Inigo i żelem budującym Base One, zdecydowanie wybrałabym tą pierwszą opcję. Dlaczego? Zobaczcie to jeszcze raz w moim szybkim porównaniu:

Protein Base Removable                 

- łatwa aplikacji                                                      

- trwałość do 3 tygodni                                         

- wygodny aplikator                                               

- wzmacnia i odżywia płytkę                                 

- przyśpiesza wzrost paznokci

- cena: około 29 zł/7ml  

Żel budujący Base One Silcare

 - ciężko się aplikuje

 - trwałość do zmiany manicure

 - brak aplikatora

 - cena: około 8 zł/5g

Znacie któryś z tych produktów? Dajcie znać jak sprawdzają się u Was.

Zobaczcie też:

• Manirouge - naklejki na paznokcie;
• Lakiery hybrydowe Voom Nails.

Do następnego!