Żel do demakijażu z ekstraktem z szarotki alpejskiej, URIAGE

Czas na kolejny kosmetyk z boxa Pure Beauty Symfonia Barw, o którym obiecałam opowiedzieć nieco więcej. Pod lupę wzięłam żel do demakijażu z ekstraktem z szarotki alpejskiej, URIAGE, o pojemności podróżnej 50 ml.

Żel do demakijażu URIAGE

Marka URIAGE jest mi znana głównie z próbek. Ich kosmetyki przeznaczone są do pielęgnacji każdego rodzaju skóry. W działaniu produktów wykorzystują zalety wody termalnej, która ma unikalne właściwości.

Nie wiem, czy wiesz, ale woda termalna, która wykorzystywana jest przez markę URIAGE pomaga w terapii schorzeń dermatologicznych, otolaryngologicznych, reumatologicznych i rehabilitacji pacjentów onkologicznych.

Ok, nie przeciągam i przechodzę do konkretów, a mianowicie recenzji żelu do demakijażu.

OPAKOWANIE I KONSYSTENCJA

Żel umieszczony został w plastikowej, przeźroczystej tubie, przez którą widać zawartość. Tubę zamknięto białą zatyczką z zatrzaskiem. Całość prezentuje się minimalistycznie, a jednocześnie elegancko. Warto tutaj wspomnieć, że opakowanie nadaje się do recyklingu.

Zawartość tuby to gęsty, bezbarwny żel. Przy kontakcie z wodą praktycznie się nie pieni. Jego zapach jest delikatny, przyjemny dla nosa, niestety szybko się ulatnia.

Przejdźmy do działania.

PRZEZNACZENIE I DZIAŁANIE

Żel przeznaczony jest do wszystkich typów skóry w tym normalnej, suchej, mieszanej czy tłustej. Jego zadaniem jest oczyszczenie skóry z wszelkich zanieczyszczeń, usunięcie makijażu, przywrócenie skórze świeżości, miękkości bez uczucia ściągnięcia. W składzie żelu do demakijażu URIAGE znajdziesz 94% składników pochodzenia naturalnego w tym:  kompleks - woda termalna Uriage i organiczny ekstrakt z szarotki alpejskiej.

Żel stosuję od momentu otrzymania boxa i muszę przyznać, że te 50 ml jest naprawdę wydajne. Jestem pozytywnie zaskoczona! Jeśli chodzi o działanie, żel świetnie sobie radzi - dobrze usuwa wszelkie zanieczyszczenia ze skóry powstałe w ciągu dnia, w tym makijaż. Nie jest agresywny, nie podrażnia i nie powoduje zaczerwień. Jak dla mnie wszystko świetnie, gdyby nie jeden mankament. W moim przypadku kompletnie nie sprawdza się do demakijażu oczu, spróbowałam raz i pożałowałam. Oczy piekły mnie przez kilka minut, dlatego unikam aplikacji go właśnie w okolicach oczu. Poza tym działa naprawdę dobrze, nie wysusza, nie spina skóry, a pozostawia ją miękką w dotyku.

• Produkt o pojemności 50 ml.
• Cena: 69,99 zł/150 ml.

Koniecznie napisz czy znasz już kosmetyki marki URIAGE.

Do następnego!