Rewitalizujący olejek pod prysznic i do kąpieli, Ocean Brezee | TROPICAL BLISS Pure Beauty

Czas na kolejny produkt z boxa kosmetycznego TROPICAL BLISS od Pure Beauty. Tym razem Rewitalizujący olejek pod prysznic i do kąpieli, Ocean Brezee, który nawilża i wzmacnia barierę ochronną. Wspomaga regenerację skóry i przywraca jej miękkości. Dodatkowo pięknie pachnie. Zapraszam na krótką recenzję! 

Rewitalizujący olejek pod prysznic i do kąpieli, Ocean Brezee

Olejek zamknięty jest w estetycznej butelce z pompką, która jest bardzo praktyczna. Pompka dozuje idealną ilość olejku potrzebnego do kąpieli. Sam olejek ma lekką konsystencję, która w kontakcie z wodą zamienia się w delikatną pianę. Nie jest tłusty, co jest plusem, zwłaszcza pod prysznicem.

Olejek Ocean Breeze dobrze myje i nawilża skórę. Nawet po szybkim prysznicu czuję, że moja skóra jest gładka, miękka i wyraźnie odżywiona. Nie ma mowy o uczuciu ściągnięcia czy suchości, co często zdarza się przy stosowaniu tradycyjnych żeli pod prysznic.

W składzie znajdziesz tutaj cenne minerały morskie, takie jak magnez, cynk, wapń i mangan, które intensywnie nawilżają i wzmacniają barierę ochronną skóry. Dodatek alg i jedwabiu sprawia, że skóra staje się bardziej elastyczna i gładka, a esencja bursztynowa wspiera jej naturalną regenerację. Dzięki temu olejek idealnie sprawdzi się u osób, które mają skórę zmęczoną i potrzebującą rewitalizacji.

Największym atutem tego olejku jest jego zapach. Inspirowany oceaniczną bryzą, jest subtelny, świeży i otulający. Nie jest nachalny ani sztuczny, a podczas kąpieli wypełnia łazienkę, zamieniając ją w domowe spa. Po wyjściu z kąpieli zapach utrzymuje się na skórze jeszcze przez jakiś czas, co jest bardzo przyjemne.

Olejek Ocean Breeze Jantar to produkt, który z czystym sumieniem mogę polecić każdemu, kto szuka kosmetyku, który nie tylko myje, ale też dogłębnie pielęgnuje skórę, zapewniając przy tym chwilę relaksu i odprężenia. To doskonały wybór dla osób o skórze zmęczonej i pozbawionej blasku.

Znasz go?

Do następnego!