Dwie marynarki i jedna baza, która lepsza?

Oversizowa marynarka Happy Sailed Store
Z marynarkami nigdy nie było mi po drodze. W swojej szafie mam może 3 i nie sięgam po nie zbyt często. Należą do tej grupy garderoby, w której jest mi średnio wygodnie. Tak czy inaczej postanowiłam się z nimi przeprosić i zamówiłam kolejne dwie o różnym kroju.

Dwie marynarki, które ostatnio sobie zamówiłam

Obie marynarki zamówiłam na stronie Amazon. Pierwszą z nich wybrałam z oferty Blencot, skusił mnie do niej kolor oraz krój. Druga natomiast pochodzi z oferty Happy Sailed Store, to model oversizowy w kolorze pudrowego różu. Obie są wygodne, a to dlatego, że są nieco luźniejsze.

 

Dwie marynarki i jedna baza

Aby je zaprezentować postanowiłam stworzyć look, w której bazę stanowią: antycelliulitowe leginsy ze sklepu Veera, czarny półgolf oraz przepiękne, modne oficerki zamówione na stronie kupbuty.com. Dzięki takiej bazie doskonale widać krój marynarek, a ja przy okazji stworzyłam stylizacje, z którymi się polubiłam.

Oversizowa marynarka Happy Sailed Store
Oversizowa marynarka Happy Sailed Store
Oversizowa marynarka Happy Sailed Store
Oversizowa marynarka Happy Sailed Store
Brązowa marynarka Blencot

Brązowa marynarka Blencot
Brązowa marynarka Blencot
Brązowa marynarka Blencot
Brązowa marynarka Blencot

Co sądzisz o moich propozycjach? Daj znać, którą marynarkę wybrałabyś dla siebie.

Do następnego!

Komentarze

INSTAGRAM @dyedblonde