Wiosno – przybywaj! Moja pierwsza wiosenna stylizacja

Wiem, że u wielu osób aktualnie sypie śnieg, jest biało i puszyście, czyli tak jak powinno być zimą. Niestety jakimś dziwnym trafem moje okolice śnieg omija, mimo iż chciałabym, żeby zawitał na dłużej. Tak więc postanowiłam zacząć przywoływać wiosnę, może trochę wcześnie, ale co tam. Pierwszą stylizację na wiosenną porę mam już gotową!

Moja pierwsza wiosenna stylizacja!

Może nie założę tej stylizacji w najbliższym czasie, jednakże jak tylko wiosna zacznie się pokazywać będę już na nią gotowa! Swój look oparłam na długiej sukience maxi, którą wyróżnia unikatowy wzór jak i kolorystyka. Mamy tutaj przewagę niebieskiego przełamaną białym i brązowym odcieniem. Całość w nieco rockowym połączeniu bo dopasowałam do niej czarne militarne botki zamówione na stronie kupbuty.com oraz ramoneskę. Ze względu na duży dekolt, pod spód założyłam czarną, bazową bluzkę, oczywiście nie zabrakło tutaj delikatnej złotej biżuterii. Look prezentuje się bardzo stylowo i jednocześnie luźno, a więc chętnie założę go na spacer czy po prostu do pracy.

Wiosenna sukienka w zimowej stylizacji

Powyższej stylizacji może szybko nie założę, ale kto powiedział, że wiosennej sukienki nie mogę ubrać z grubym swetrem? Tym sposobem zyskałam look, który doskonale sprawdzi się podczas nieco chłodniejszych zimowych dni. Do sukienki dobrałam cieplutki golf, czarny pasek oraz czapkę z pomponem, a żeby wyjść na dłużej na zewnątrz wystarczy, że zarzucę na siebie ciepły płaszcz lub zimową kurtkę.    

 

P.s. Niech Cię nie zmyli ta odrobina śniegu! Szukaliśmy go długo :)

Jedna sukienka - dwie propozycje stylizacji. Wychodzi na to, że przy odrobinie kombinacji z sukienki, która wydawałaby się totalnie wiosenna można stworzyć look sprawdzający się również zimą.

 

Sukienka – Dresslily  

 Buty – kupbuty.com

Koniecznie napisz w komentarzu, która ze stylizacji bardziej przypadła Ci do gustu. Ta wiosenna czy może zimowa?

Do następnego!