Hydrolant aloesowy OLEIQ – znaleziony w boxie Pure Beauty SPRING REVOLUTION

Pielęgnacja skóry i włosów hydrolantem
Po hydrolanty sięgam najczęściej wiosną i latem, stosując je do twarzy zamiast toniku, nawilżając aplikowane wcześniej maski, czy po prostu do odświeżenia. Często spryskuję nimi też włosy lub ciało. Korzyści ze stosowania tych kosmetyków są naprawdę spore, a niestety często o nich zapominamy.

W ostatnim boxie kosmetycznym Pure Beauty SPRING REVOLUTION znalazłam hydrolant aloesowy OLEIQ. Postanowiłam przyjrzeć się mu bliżej.


Hydrolant aloesowy OLEIQ

Zanim przejdę do produktu, wspomnę tylko, że marka OLEIQ została stworzona przez Sylveco, a w swojej ofercie posiada nie tylko hydrolanty, a również olejki czy szczotki do masażu.


OPAKOWANIE

Hydrolant mieści się w butelce o pojemności 100 ml wykonanej z niebieskiego szkła, które ma chronić produkt przed zepsuciem. Na butelce naklejono prostą etykietę i zamknięto ją dozownikiem w postaci atomizera. Całość prezentuje się raczej prosto.

Pielęgnacja skóry i włosów hydrolantem

„POKAŻ KOTKU CO MASZ W ŚRODKU”

Hydroant aloes ma wodnistą konsystencję, jest bez zapachowy, a po spryskaniu nim skóry czy włosów, natychmiastowo się wchłania. Nie pozostawia nieprzyjemnego filmu na skórze i nie obciąża włosów.

Hydrolant aloesowy OLEIQ polecany jest do każdego typu skóry, znajdziesz w nim wodny wyciąg z aloesu, który wygładza, nawilża i ujędrnia skórę. Ponadto pomaga w walce z cellulitem, a połączenie go z kwasem salicylowym działa normalizująco. Stosowany na włosy wzmacnia cebulki, zmniejsza łojotok i odżywia każdy kosmyk.

Pielęgnacja skóry i włosów hydrolantem

Aloe Barbadensis Leaf Water, Sodium Levulinate, Sodium Anisate.

Jak widać skład hydrolantu jest bardzo prosty - mamy tutaj wodę z liści aloesu, sól sodową kwasu lewulinowego oraz anizat sodu.

  • Woda z liści aloesu – działa bakteriobójczo, regenerująco, nawilżająco.
  • Sól sodowa kwasu lewulinowego – delikatny konserwant, bezpieczny dla skóry.
  • Anizat sodu – wspomaga zapobieganie rozwojowi drobnoustrojów na skórze.

Koniecznie napisz w komentarzu czy sięgasz po hydrolanty w codziennej pielęgnacji.

Do następnego!

Komentarze

INSTAGRAM @dyedblonde