Jednoczęściowy strój kąpielowy - mój look z Blue Safarii

Obiecuję, to już ostatnia stylizacja z mojego wyjazdu na Zanzibar, choć przyznam, że trochę tęsknie za słońcem, które tam było, cudowną pogodą, obłędnymi widokami, no i przede wszystkim za relaksem, na który mogłam sobie pozwolić na wyspie. Po prostu marzy mi się już kolejny wypad…

Jednoczęściowy strój kąpielowy w kolorze białym

Jak kiedyś wspomniałam, na wyjazd zabrałam głównie sukienki i stroje kąpielowe jedno oraz dwuczęściowe. W zasadzie w każdym zabranym przeze mnie stroju „pokazałam się” chociaż raz na plaży. Wiadomo, gdy chciałam się opalać stawiałam na bikini, ale gdy mi na tym nie zależało to wybierałam coś bardziej stylowego. Do tych nieco bardziej stylowych strojów należy ten, który dzisiaj prezentuję. Nie dość, że ładnie zasłania co nieco, to dodatkowo jest wygodny i pięknie się prezentuje. Strój zamówiłam na stronie Dresslily i był ze mną przede wszystkim podczas wyprawy na Blue Safarii i podczas snoorkowania – sprawdził się doskonale. Chętnie zakładałam go w połączeniu z lnianą koszulą i białą sukienką. W obu odsłonach wyglądał świetnie, a jak czułam się bardzo komfortowo.