Fluid i baza od Vipery


Cześć Kochani! Z marką Vipera pierwszy raz spotkałam się wygrywając konkurs Piękne i długie rzęsy z REHASH EYELASH od Vipera Cosmetics. Nagrodą był czarny eyeliner oraz serum, którego zadaniem jest pobudzenie wzrostu rzęs - czy faktycznie tak jest, możecie się dowiedzieć czytając ten wpis. Marka zrobiła na mnie dobre wrażenie. Kosmetyki nie są drogie, a dobre jakościowo. Dają to czego się od nich oczekuje. Dzisiaj pokaże i opiszę bazę oraz fluid Photo Model. Jesteście ciekawi działania? Zapraszam! 
1. PHOTO MODEL BASE, Vipera, cena: ok. 30 zł
Baza PHOTO MODEL przedłuża trwałość makijażu, odpowiednio nawilża, wygładza skórę, zmniejsza widoczność porów oraz eliminuje drobne zmarszczki. Zawiera płatki aluminium najwyższej czystości oraz mikro-gąbeczki pochłaniające sebum i matujące skórę. Komponenty silikonowe zawarte w Bazie odpowiednio napinają i przygotowują skórę do makijażu, co ułatwia aplikację podkładu. PHOTO MODEL BASE to prawdziwy hit wśród nowoczesnych kosmetyków. Znakomicie sprawdza się w ekstremalnych sytuacjach, gdy makijaż powinien wytrzymać przez wiele godzin.  Do niedawna Baza była sekretem najlepszych wizażystów. Dzisiaj jest szeroko dostępna i doceniana przez kobiety.
Przyznam, że rzadko używam bazy pod makijaż. Uważam, że dobrze wykonany make up, nie potrzebuje jej. Jednak zamawiając fluid Photo Model stwierdziłam, że razem mogą tworzyć świetny duet. Zadaniem bazy jest przedłużenie trwałości makijażu oraz wygładzenie cery. Czy taki efekt daje baza od Vipery?
Baza Photo Model ma bardzo delikatną, jedwabistą konsystencję, dzięki czemu uwielbiam ją nakładać na twarz. Po aplikacji skóra staje się wygładzona i perfekcyjne aksamitna. Jeśli jednak chodzi o utrwalane makijażu, nie zauważyłam różnicy. Dalej nie jestem przekonana czy baza tak na prawdę jest mi potrzebna.
Za co polubiłam produkt? Przyjemny zapach i fantastyczna konsystencja. 
2. FLUID PHOTO MODEL, Vipera, cena: ok. 30 zł
Fluid PHOTO MODEL błyskawicznie wtapia się w skórę i dopasowuje do karnacji. Nie dopuszcza do powstawania zmian pigmentacyjnych –  posłonecznych plam. Nowatorska receptura  opiera się na wieloletnich badaniach laboratoryjnych. Barwniki fotochromowe zmieniają swoją barwę pod wpływem światła. Idealny do sesji zdjęciowych. 

Fluid dostępny jest w 9 odcieniach. Do mojej cery został dobrany nr 16 Claudia Flash - jasnobeżowy. Producent w produkcie wykorzystał zjawisko fotochromizmu, które ma za zadanie poprawić barwy naszej karnacji. Według Vipery jest to kosmetyk, który idealnie nada się podczas sesji zdjęciowych, kryjąc wszelkie niedoskonałości. Tutaj muszę się nie zgodzić. Fluid ma bardzo delikatną konsystencję, przez co nie jest w stanie zakryć wszystkich niedoskonałości (więc jeśli na Twojej twarzy właśnie wyskoczyła krosta, ukryj ją wcześniej korektorem). 
Opakowanie: plastikowa buteleczka z dozownikiem typu airless, umożliwia obserwację stopnia zużycia. Fluid ma bardzo ładną, minimalistyczną szatę graficzną, na której zawarte są potrzebne informacje, między innymi: skład i numer koloru.  
Zapach, tak samo jak w przypadku bazy jest bardzo przyjemny i delikatny, od razu go polubiłam. 
Dodatkowo fluid jest bardzo wydajny, niewielka kropla wystarcza na pokrycie całej twarzy. 
Komu mogę go polecić? Dziewczynom, które mają ładną cerę tj. bez wyprysków, głębokich zmarszczek i  pękniętych naczynek. Myślę, że idealnie sprawdzi się w ciepłe dni, nie obciążając cery. 
Podsumowując. Baza jest dla mnie zbędna, jednak jej konsystencja jest tak miła, że lubię ją nakładać. Natomiast fluid świetnie sprawdza się do mojej cery, jednak nie uważam, żeby był odpowiedni do sesji zdjęciowych. Będę go stosować na co dzień. 
Pytania do Was dziewczyny. Znacie markę? Lubicie? 

Do następnego! 

Komentarze

INSTAGRAM @dyedblonde